Obserwatorzy

sobota, 13 lipca 2013

O porzeczkach zbieranych wczesnym rankiem:)

 Bardzo wczesny ranek kiedy dzieci przeważnie jeszcze śpią to właściwie jedyny czas w ciągu dnia kiedy mogę pobyć sama ze sobą i swoimi myślami. W dobrą pogodę zazwyczaj wychodzę na ogród, zdarza się coraz częściej, że boso ... by poczuć rosę i poranne mgły na stopach - wydaje się, że to nic nadzwyczajnego ale chodzenie boso po wilgotnej, miękkiej trawie działa wyjątkowo kojąco.
 Odkąd nastał sezon porzeczkowy właśnie wczesnym rankiem zrywam je namiętnie codziennie i wykorzystuję do słodkich wypieków - najlepszej jakiej kiedykolwiek jadłam krajanki porzeczkowej liski, nad którą rozczulałam się już w zeszłym roku:) ale także nowych przepisów, które wypróbowuję gdzieś pomiędzy moimi świątecznymi ciasteczkami cieszyńskimi. 
Zachęcam przede wszystkim do rogalików drożdżowych z porzeczkami: słodko - kwaśnych, rozpływających się w ustach, szalenie prostych w wykonaniu, nie wymagających długiego zarabiania ciasta - wszystko co owe ciasto samo musi zrobić to WYPŁYNĄĆ:)
Spróbujcie, polecam!
 
 Rogaliki drożdżowe z porzeczkami 
 (przepis Beaty Lipov "Dzieciaki do kuchni, Świat Książki 2008", zmodyfikowany przeze mnie)
3 szklanki mąki
kostka masła
5 dag drożdży
łyżeczka cukru
pół szklanki gęstej śmietany
pół szklanki mleka
porzeczki (wg przepisu dowolna marmolada)
2 żółtka 
cukier puder

Mąkę wymieszaj z masłem startym na grubych oczkach tarki. Drożdże rozetrzyj z łyżeczką cukru, dodaj łyżeczkę mąki, pół szklanki ciepłego mleka i pozostaw w ciepłym miejscu pod czystą ściereczką do wyrośnięcia.
Wyrośnięty zaczyn dodaj do mąki, wlej śmietanę i zagnieć ciasto.
Uformuj kulę i włóż do miski z zimną wodą, odczekaj aż wypłynie ok. 30 min.
Wyjmij ciasto z wody, podziel na 8 kawałków, każdy kawałek rozwałkuj na okrągły placek, a każdy placek podziel nożem na 8 kawałków jak tort. Na każdy kawałek nałóż wedle uznania: marmoladę, kawałek gorzkiej czekolady lub porzeczki wymieszane z cukrem.
Zwiń w rogalik, posmaruj roztrzepanym żółtkiem i piecz w temperaturze 200 stopni ok. 30 min.
Po upieczeniu posyp cukrem pudrem.
 
 
 
Drugi pomysł na ciasto z porzeczkami powstał w wyniku wyjątkowo udanego połączenia przepisów w/w  krajanki liski i dorotus na kruche ciasto z owocami i kruszonką.
 Zjedliśmy całą blachę jednego dnia:)
Podaję swoją wersję obu przepisów:
Kruche ciasto z porzeczkami i kruszonką
Składniki na ciasto 
2  szklanki mąki pszennej 
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
3/4 szklanki cukru pudru 
190  g masła 
3 żółtka 
1 łyżka gęstej kwaśnej śmietany 
1/2 szklanki dowolnego dżemu (ja użyłam powideł śliwkowych)


Składniki na masę porzeczkową
600 g czarnych porzeczek
50 g cukru
łyżka tartej skórki cytrynowej
1/4 szklanki soku z cytryny
1/2 łyżeczki cynamonu
  1łyżka mąki pszennej
2 łyżki masła, stopionego i ostudzonego
Zmiksować wszystkie składniki, a na końcu wymieszać z porzeczkami.
Kruszonka: 
185 g mąki
125 g masła
100 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
 Mąkę wymieszać z cukrem i cukrem waniliowym. Masło roztopić, bardzo mocno podgrzać i takim gorącym zalać suche składniki. Wymieszać.


Mąkę przesiać z cukrem i proszkiem do pieczenia, dodać pokrojone na kawałki masło i  posiekać. Dodać żółtka i śmietanę, zagnieść szybko ciasto,  uformować kulę i schłodzić w lodówce przez ok 30 minut.

   Ciasto zetrzeć na grubej tarce na blaszkę  i dokładnie wylepić nim dno. Podpiec w piekarniku ok. 20 min rozgrzanym do 180 stopni, aż będzie lekko złociste, lekko wystudzić.
Przestudzone ciasto posmarować dżemem, wyłożyć masą porzeczkową, posypać lekko bułką tartą i kruszonką. Piec ok. 40 min. w temp. 180 stopni. Posypać cukrem pudrem.  
A na sam koniec ciacho, które robię kiedy koleżanki dzwonią, że już jadą:)
Z dowolnymi sezonowymi owocami, najlepsze jednak z rabarbarem, ew. truskawkami choć mnie truskawki w cieście do końca nie przekonują, wolę je same na świeżo.
Ciasto letnie z owocami
2 szklanki mąki
25 dag margaryny
1 kopiasta szklanka cukru
pół opakowania cukru waniliowego
4 jajka
łyżeczka proszku do pieczenia
 ok. 1kg owoców*

Roztopić margarynę, ostudzić. Białka z cukrem ubić na sztywną pianę, pod sam koniec ubijania dodawać stopniowo żółtka.
Wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia mikserem na najniższych obrotach. Dodać roztopioną margarynę i ręcznie delikatnie wymieszać.
Blachę wysmarować tłuszczem, oprószyć bułką tartą, wylać ciasto i "wtopić" lekko owoce.
Piec ok. 50 min w temp. 170 stopni, do tzw. suchego patyczka. Ostudzone możemy posypać cukrem pudrem.
* jeśli jest to rabarbar kroję go na małe kawałki uprzednio myjąc i obierając skórkę, zasypuję cukrem by puścił sok, odsączam i dodaję do ciasta. Podobnie z porzeczkami z tym, że zasypuję już sporą ilością cukru bo okrutnie kwaśne są:)
Smacznego!
Ciekawe czy moja Lalka też będzie chciała kiedyś ze mną piec...:)
To tyle na dziś, zaraz jadę do Żywca by "na żywca" :) spotkać się z Agnieszką z bloga Pod Moim Niebem, która zgodziła się uszyć mi fartuszek na okoliczność kolejnej sesji zdjęciowej moich cieszyńskich ciastek:) A spotykamy się w miłych "okolicznościach przyrody" bo w ramach imprezy regionalnej Oscypek Fest 2013.
Oby tylko pogoda dopisała!
Do następnego!
Magda