Choć ostatnio ciasteczkowe posty zdominowały tematy na blogu nie oznacza to, że nie robię nic innego oprócz pieczenia. Mamy wciąż sporo pracy w ogrodzie szczególnie pielenia, które powoli mnie przerasta, a mój absolutny "faworyt" to szczawik!!!
Choć miniona zima była wyjątkowo długa nie pociągnęła za sobą wielu strat w ogrodzie bo i mrozy nie były zbyt tęgie. Na dobrą sprawę jedynymi roślinami, które mimo okrycia nam co roku zamarzają są wrzosy stąd postanowiłam, że kończę z ich uprawą.
Choć miniona zima była wyjątkowo długa nie pociągnęła za sobą wielu strat w ogrodzie bo i mrozy nie były zbyt tęgie. Na dobrą sprawę jedynymi roślinami, które mimo okrycia nam co roku zamarzają są wrzosy stąd postanowiłam, że kończę z ich uprawą.
Poniżej kilka aktualnych ogrodowych fotek bez zbędnych opisów bo o tym co u nas rośnie szerzej mówiłam już tutaj, a rośliny od 4 lat mamy nadal te same:)
Rabaty od frontu
To doniczkowe kompozycje raczej do półcienia czyli heliotropy, lobelie i begonie
Północna strona domu z brzozą szczepioną na pniu w roli głównej, a pod oknem kuchennym moja ulubiona rabata z funkiami, bodziszkami i pnącą się po murze hortensją pnącą, która po raz pierwszy w tym roku po 4 latach zakwitła cudnymi białymi kwiatami.
Na tarasie tradycyjnie moja najulubieńsze pelargonie:) A w tle uginająca się od kwiatów róża pnąca
A i nasza półroczna już Lalka przesiadując w te upalne dni na tarasie załapała się na sesję:)
Południowa część ogrodu z domkiem gospodarczym, po którym wspina się róża pnąca Sympathia opatulona u podstawy rabatką z lawendy, która na dzień dzisiejszy już kwitnie
W tym roku przyszła już pora na malowanie płotu, poniżej wyczyszczone sztachety czekają już tylko na muśnięcie farbą:) A rabata przed nimi to właśnie ta rabata, na której zamarzły wszystkie wrzosy - zostały za to wrzośce, które świetnie się zagęściły tworząc puchate poduszeczki u podnóża cisów.
Ale malowanie płotu musi poczekać - priorytet to piaskownica:)
Jeśli zastanawiacie się co posadzić pod płotem, a szukacie rośliny bezproblemowej i zadarniającej to polecam trzmielinę, nie dosyć że efektowna to jeszcze zimozielona
Trochę roślin doniczkowych na płocie
Obejście kosza na śmieci, z żółtą odmianą żurawki, którą bardzo lubię za złoty kolor i ekspresowy rozrost. W donicy lada moment zakwitną słoneczniki ozdobne
W ogrodzie mamy sporo iglaków, które na wiosnę dają piękne przyrosty. Już kilka razy podchodziłam do tematu soku z młodych pędów sosny ale za każdym razem zasypane cukrem po kilku dniach najzwyczajniej w świecie mi spleśniały:( Zastanawiam się w czym tkwi błąd...
Mam też sporo bratków samosiejek! Rosną nawet między kamieniami pod płotem
I trochę kwiecia na rabatach, tutaj łubin który posadziłam 2 lata temu
I czosnek ozdobny, który lubię za te puszyste kulki:)
Nasz skromny warzywnik - na pierwszym planie truskawki, później mięta, melisa, na samym końcu wzrastające dopiero z nasionek warzywa.
Kończąc ten ogrodowy post zdjęcie podwójnej tęczy, która dosyć często maluje się na naszym kawałku nieba....
To tyle na dziś, do następnego !
Jutro od nowa kolejne ciastka na ruszt!