Obserwatorzy

niedziela, 15 maja 2011

Majowo - ogrodowo

Brak mej aktywności w blogowaniu mogę usprawiedliwić tylko jednym - całkowitym brakiem wolnego czasu, a jeśli takowy w ogóle istnieje jest pochłaniany przez prace wokół domu, głównie w ogrodzie. Obserwując aktualny szał ogrodowy, w którym sama z dziką przyjemnością uczestniczę dochodzę do wniosku, że nie jestem w stanie się kontrolować kiedy przychodzi do zakupu roślin, które teraz w maju są chyba najpiękniejsze. Może macie ten sam problem ale ja tracę całkowicie resztki zdrowego rozsądku (i portfela) w szkółkach i centrach ogrodniczych a szczególnie tutaj. Od tego miejsca jestem całkowicie uzależniona i wcale nie zamierzam się z tego leczyć:) Zaopatrujemy się tam głównie w byliny, które mają docelowo pokryć większą część naszego skromnego ogrodu. Póki co kilka fotek z tego co ostatnimi czasy zagościło na naszej ziemi:
Gospodaruję rabatę do miejsca gdzie panuje półcień, to północna strona naszego domu a więc sadzę dąbrówkę rozłogową,za nią rosną maleńkie jeszcze zawilce i bodziszki. Te ostatnie wespół z dąbrówką mają okryć całą rabatę zamiast trawnika.Pomysł na tą rabatę jak i na rabatkę funkiami zaczerpnęłam z książek  autorstwa Mai Popielarskiej znanej z programu "Maja w ogrodzie". Rabatka jest nowa a więc wydaje się trochę "goła":(
Bodziszki
Kolejna rabata do półcienia - pierisy, funkie, tojad, który lada dzień zakwitnie na niebiesko oraz bardzo ekspansywna jasnota plamista. W półcieniu rośliny są zawsze nieco spóźnione. Rabata ma 2 lata
Serduszka i żurawki również do półcienia
Posadziliśmy także jabłoń ozdobną Winter Gold o pomarańczowo-żółtych ozdobnych jabłuszkach, które mogą pozostać na drzewku do zimy i być niewątpliwą ozdobą ogrodu choć ja już wiem, że jabłuszka znajdą się przede wszystkim w jesiennych wiankach:)
W koszykach na parapetach rośnie ponad trzydzieści pelargonii do których mam ogromny sentyment i nie wyobrażam sobie naszego domu latem bez nich:) Co roku sadziłam czerwone, w tym spróbowałam odcieni maliny i różu; dziś tylko migawki, kolejnym razem mam nadzieję, będą już mocno rozrośnięte.
 polne kwiaty
bratki nadal kwitną jak oszalałe, podobnie z rododendronami i hortensjami, których kwiaty są ogromne
przyszłe truskawki:)
Mamy w końcu także obudowę na kosz na śmieci, który do tej pory straszył swoim wyglądem. Za nim na płocie pnie się niewidoczny na zdjęciu winobluszcz pięciolistkowy bajecznie przebarwiający się na jesień
o świcie:)
Nabyliśmy niedawno podstawę starej maszyny Singer, o której już marzyłam od dawna. Stoi na tarasie. Na niej surfinia i bakopa.
Przed nami w najbliższy weekend jeszcze jedno wyzwanie, chyba najważniejsze jak do tej pory wydarzenie wnętrzarskie (dla mnie również osobiste) dotyczące naszego domu. Nie mogę na razie zdradzić szczegółów ale proszę trzymajcie kciuki! Oczywiście dokładna relacja nastąpi w swoim czasie:)
Dziękuję za wszystkie komentarze, które zostawiacie na blogu!
Pozdrowienia i do następnego!

13 komentarzy:

  1. Jej,jak u Ciebie jest pięknie:)
    Ciekawe co to za nowe wyzwanie:)nie mogę się doczekać!
    To zdjęcie zrobione o świcie jest piękne:) kto tak wcześnie wstaje?:)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Olu, dziękuję!
    Mój Osobisty wstaje wcześnie za sprawą niezawodnego budzika jakim jest nasz Franek - nigdy się nie spóźnia i nigdy jego baterie się nie wyczerpują!!!
    Całusy,

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Madziu dawno mnie tu u ciebie nie było , a tu tak pięknie....,majowo-bajkowo.
    Ściskam , przytulam ......
    Ps.My wykańczamy się totalnie, nie mogę się doczekać kiedy u nas będzie można zacząć tworzyć ogród.

    OdpowiedzUsuń
  4. Madziu ja wczoraj tak tyrałam w ogrodzie,ze dzis ledwa chodzę..tez tak mam ,ze szaleju dostaje w sklepach ogrodniczych....piękne u ciebie...tez mam takie cieniste zakątki...lubie jeszcze paproc,która w tym roku rozszalała sięęę...a funkie mam tylko jeden kolor...czas to w końcu naprawic....a jab€szek zostaw tez troszke dla ptaszków....bardzo je lubia...pozdrawiam i zapraszam...no ciekawa jestem tego nowego projektu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rękę do kwiatów :)

    Przeczytałam opis twojego profilu i mógłby opisywać mnie - mama, żona i nauczycielka :) Pozdrawiam serdecznie!

    http://domowaszuflada.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Magda....
    Pięknie, kolorowo i dużo pracy włożytłaś w ogród...Bardzo mi sie podobają funkie takie już masz duże moje co dopiero listki pokazują :).U mnie też dużo się zmieniło.... w ogrodzie posadziłam petunie, kocanki,żurawki,trzmielinę, surfinie,peralgonie, lawendę....tuje, wierzbę... mam nadzieję, że kiedyś będzie tak pięknie jak jest TERAZ U CIEBIE...podglądam i oczu nie mogę oderwać....gorąca pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tym nowym wyzwaniem to chyba się domyślam ;)jakaś sesja się szykuje.... ?????? :) no może jeszcze.....ale i tak już nie mogę się doczekać co to takiego..... ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć Magda! Piękny masz stolik z tej maszyny. Mnie się też marzy od pewnego czasu singer ( tzn. podstawę mam, ale brakuje blatu). Może kiedyś...Pozdrawiam serdecznie. Aga R.

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój ogród rozbujał się kwieciem na całego! Widzę i podziwiam u Ciebie nowe piękne dekoracje. Wszystko prześliczne:-)
    Pozdrawiam Cię Magdaleniu
    Lusi

    OdpowiedzUsuń
  10. Bajecznie w Twoim ogrodzie. Wszystko pięknie i starannie posadzone, utrzymane, wymuskane. Sama przyjemność podziwiania i radość tworzenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. cześc Madziu jak u ciebie ślicznie w tym ogrodzie-az zazdroszczę;)))ja póki co szaleje na balkonie,ale i tak buźka mi sie smieje nawet na najdrobniejszy kwiatuszek;)u mnie tez bratki szaleją ,a w sobote zamierzam kupic pelargonie i bakope;))Nie dziwie sie,ze zainteresowanie jest waszym domnkiem i ogrodem magazynów wnętrzarskich:)) bo to tylko wasza zasluga,ze tak pieknie potraficie stworzyć klimat-jest bajecznie:)) A obudowa na kosz niesamowita, chyba zgapię w przyszłości taki sam;)))a wschód slonca przeuroczy;))buziaki wielkie i pozdrawiam cieplo-trzymam kciku za udana sesję zdjęciową domku;)) daj znac kiedy sie ukaze i gdzie ;)na pewno kupie na pamiatke:))-bo sama jestem niesamowicie ciekawa:)))buziaki wielkie;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Qra Domowa, dzięki za wskazówki, dobry pomysł z tymi paprociami ale czy one nie rozrastają się zbyt szybko,boję się że zagłuszą inne rośliny?
    pozdrowienia!
    Juszczakówka super, że tak aktywnie działasz w ogrodzie! A tak poza tym, Ty to masz nosa:)
    Lusi, Karino dziękuję za miłe słowa! Oczywiście, że dam znać gdzie i kiedy się pojawimy w "wielkim świecie":)
    Aga R, prześlę Ci mailem namiary na oryginalne blaty do maszyny Singer;

    OdpowiedzUsuń
  13. niedawno właśnie wycyganiłam taką starą maszynę Singer od babci:) Na razie stoi w warsztacie bo szczerze mówiąc nie mam gdzie ją upchać ale nie mogłam się jej oprzeć;)
    Obudowa na kosz - bardzo sprytna ;)

    OdpowiedzUsuń