Obserwatorzy

sobota, 12 marca 2011

Bułeczki drożdżowe z kruszonką




Bułeczki drożdżowe upiekłam dziś po raz pierwszy w życiu z czego dumna jestem jak paw choć zdaję sobie sprawę, że to ciut za późno w wieku trzydziestu paru lat na takowe eksperymenty (mimo iż mam pod ręką niedościgniony wzór drożdżowych wypieków -  czyli moją Mamę).

Bułeczki pyszne i pachnące, mam nadzieję, że wytrwają do rana:)
Myślę, że kolejne będą już z nadzieniem skoro dziś taki sukces!

Pozdrawiam serdecznie moich Podczytywaczy i zachęcam do zrobienia drożdżówek na jutrzejsze śniadanie:)

7 komentarzy:

  1. wygladaja bardzo apetycznie;) aż ślinka cieknie;) ja w tym roku z kolei również w wieku trzydziestu paru lat piekłam po raz pierwszy pączki ;))))-takze nie jesteś sama, a takich bułeczek jeszcze tez nie piekłam;) pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Karina za wsparcie! Od razu lepiej na duszy ze świadomością, że nie jest się samotnym kulinarnym debiutantem:)
    Pozdrowienia!
    ps. pączków też sama nigdy nie piekłam jeszcze...:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają tak apetycznie,że sama mam ochotę takie upiec. Szkoda,że nie znam przepisu..
    Serdecznie Cię pozdrawiam
    Aga R.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć Agnieszko! Dzięki, że wpadłaś!
    Przepis zmodyfikowany z kilku przepisów na ciasta drożdżowe jakich pełno w necie; muszę jeszcze wypróbować przepis mojej Mamy bo Jej wypieki są o niebo lepsze.
    Nie zdawałam sobie tylko sprawy z tego jak ciężko wyrabia się takowe ciasto-do dziś mam odciski na palcach!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma jak pachnące domowe bułeczki. Smakowicie u Was i przez chwilę wyobraziłam sobie ciepły zapach wyrastającego ciasta. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. słodko-słony blog - dziękuję:) Ja zakochana jestem w Twoich ludowych jajeczkach:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń