Obserwatorzy

środa, 8 czerwca 2011

Post miętowo-truskawkowy

Mięta w naszym ogródku rośnie jak szalona, systematycznie ścinana podwaja swoją objętość. I dobrze, bo napój ze świeżych listków mięty w letnie dni nie ma sobie równych a zapach parzonej mięty długo jeszcze unosi się w powietrzu. Jeśli macie dostęp do mięty polecam następujący przepis: kilka garści świeżych gałązek mięty (u mnie wszystko "na oko" - zazwyczaj zrywam całe wiechy mięty bo zaparzam ok. 3 litrów napoju, który i tak wystarcza zaledwie na jedno posiedzenie:) z skórką z jednej cytryny zalewam wrzątkiem i odstawiam do zaparzenia. Po ostygnięciu dodaję kilka łyżek miodu i sok z jednej cytryny. Nic prostszego a efekt rewelacyjny. Smak i zapach świeżej mięty, cytryny i miodu jest bez wątpienia moim najbardziej wyczekanym smakiem lata.

Dzisiejszy post miał być właściwie tylko o mięcie ale podziwiając wyczyny moich blogowych Koleżanek w temacie truskawkowym i ja postanowiłam dodać co nieco od siebie. Nic odkrywczego nie powiem ale się przynajmniej nieskromnie pochwalę:) Truskawki kupujemy w pobliskim gospodarstwie z czego bardzo się cieszę bo znamy ich źródło pochodzenia.
No więc, robię dżemy (od kilku lat bo do tych sklepowych jakoś nie mam zaufania)
Lubię wszelakie koktajle mleczne na bazie maślanki lub kefiru. Mój ulubiony koktajl przygotowuję właśnie z truskawek z paroma łyżkami płatków migdałowych i odrobiną kardamonu:
Piekę też tarty i ciasta a moim nr 1 jest proste ciasto liski, które zawsze wychodzi, nigdy nie ma zakalca i co ważne robi się je w max 15 min. Pięknie pachnie:)

I wszystko byłoby piękne jak na tych fotkach gdyby tylko nasz Franek chciał te truskawy jeść!:(
pozdrawiam,

17 komentarzy:

  1. Ach......
    Kwiaty z ogrodu, lemoniada i jeszcze truskawki....
    Wakacje, słońce, lenistwo- tak mi się to skojarzyło. Do tego w przepięknych słoiczkach mój ulubiony dżemik truskawkowy. SUPER !!!!!!!!!!!!!
    Madziu a apropo mięty ja w tym roku mam pierwszy raz mięte na balkonie i wiem że nie można dopuścić aby zakwitła, ale ja obrywam same listki, mam ucinać całe łodygi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Krysiu, tak ciachnij całe łodygi, ja zawsze ucinam tuż przy ziemi, po 2 tygodniach już są na tyle duże że znowu można je ścinać!
    pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  3. ZAPODAJ PRZEPIS NA DŻEM -JAK JEST PYSZNY I SPRAWDZONY.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. PATI, najzwyklejszy żelfix - wiem, też chemia ale to i tak mniejsze zło niż dżemy sklepowe:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale pachnie z tej stronki cudnie... mmmmmm

    OdpowiedzUsuń
  6. -mamon- a ja się właśnie zastanawiałam czy ktokolwiek poczuje ten zapach, a jednak!
    pozdrowienia,

    OdpowiedzUsuń
  7. Same pyszności. Moje dzieciaki też nie przepadają za truskawkowymi przysmakami. Lubią je tylko prosto z krzaka albo z cukrem pudrem.
    Piękne zdjęcia.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Robię taki sam koktajl miętowo-cytrynowy :) Jest cudowny! A jak popatrzyłam na truskawki to musiałam od razu pobiec po swoją porcję :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. a ten dżem z truskawek Ci wychodzi? Mi jakoś tak słabo wychodził, niezbyt ładny w kolorze i lubił się popsuć

    OdpowiedzUsuń
  10. Balbina, robię od lat i wychodzi, nigdy się nie psuje bo po zakręceniu tak jak pisze na etykiecie odstawiam na 10 min "do góry nogami":);zakrętki zawsze mi chwytają - dżem musi być jeszcze prawie wrzący w momencie jak go wlewasz do słoików. W razie wątpliwości można jeszcze pasteryzować gotując przez 20 min?
    Kolor będziesz miała intensywnie czerwony po dodaniu soku z 1 cytryny na 1kg owoców,
    pozdrowienia,

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie się udaje zrobić dżem z samych truskawek i cukru, w poprzednim roku wyszło super:)przypomniałaś mi, że w tym roku już chyba pora na dżemiki:))
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  12. Iza, to pocieszyłaś mnie tym komentarzem bo nasze dziecko z owoców uznaje tylko jabłka:(
    Pomidorra, dziękuję:)
    Ola, nie próbowałam jeszcze z samym cukrem, zawsze się boję, że mi nie wyjdzie....
    dziękuję ślicznie za komentarze!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo smakowicie wszystko dzisiaj u Ciebie wygląda.A na ciacho chyba się jutro skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ależ zapachniało:) najładniejsze są te ozdoby na słoiczkach:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też robię napój z miętą i cytryną. Na upały to świetna rzecz. W moim ogrodzie rośnie mięta cytrynowa, jest trochę łagodniejsza od tej zwykłej i w smaku i zapachu. A przetwory z truskawek robię w drugiej połowie czerwca. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. ALE NAPIŁABYM SIE TEJ LEMONIADY.....ŚWIETNY TEN GARNECZEK Z TRUSKAWKAMI...JAK MASZ PROBLEM Z UPŁYNNIENIEM TRUSKAWECZEK TO CHĘTNIE POMOGĘ...HIHI POZDRAWIAM:) QRA DOMOWA Z A(QRA)TNIE

    OdpowiedzUsuń
  17. aaaa i czekam na efekty wizyty Asi ...gratuluję!!!

    OdpowiedzUsuń