Obserwatorzy

poniedziałek, 10 stycznia 2011

Ratuj Maluchy!

Przyłączamy się do akcji zbierania podpisów popierających zmianę ustawy o systemie oświaty, a w szczególności zniesienie obowiązku szkolnego sześciolatków.
Konkretne i rzetelne informacje można znaleźć TUTAJ  i TUTAJ, zachęcam gorąco Wszystkich do składania podpisów, jest duża szansa, że dzięki temu projektowi obywatelskiemu nasze Dzieci nie staną się ofiarami kolejnej wadliwej ustawy.
Sama będąc nauczycielem nie zdawałam sobie sprawy ze szkodliwości jakie niesie ze sobą ustawa z 2009 (naprawdę interesujące szczegóły w podanych linkach) dopóki nie zapoznałam się bliżej z tematem. Obniżenie wieku realizacji obowiązku szkolnego do lat sześciu (a w niektórych przypadkach praktycznie pięciu), brak właściwej bazy lokalowej, brak przygotowania kadry, brak rzetelnej diagnozy uczniów rozpoczynających naukę (w. badań gotowość szkolną wykazuje zaledwie 1% sześciolatków) to jedne z wielu problemów, z którymi nie tylko my jako Rodzice ale przede wszystkim nasze Maluchy będziemy musieli się zmagać jeśli teraz pozostaniemy bierni.
Polecam rozważeniu.

4 komentarze:

  1. Moja 6 latka umknęla troche ustawie i mieliśmy w tym roku tzw wybór,oczywiscie Weri nie poszła wcześniej do 1 klasy ,chodzi nadal do przedszkola . Nie wiem na ile jestesmy w stanie cokolwiek zmienić ale jeżeli jest jakakolwiek szansa będę się starała zrobić wszystko aby mój synuś ,obecny 3 latek nie musiał jako (w jego przypadku - jest z listopada) 5 latek iść do szkoły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Jula! Każdy wpis się liczy. Nasz Synek też ma trzy latka i też może podzielić los Twojego Dziecka:( Brak mi już słów.....nie chodzi o to, że nasze dzieci są nieprzygotowane intelektualnie bo są! ale są kompletnie nie gotowe emocjonalnie! Poza tym jak wszędzie się trąbi o tym: cały system jest do tego nieprzygotowany! Co z tego, że za granicą, na tym tak uwielbionym przez nas "Zachodzie" dzieci idą wcześniej do szkoły - ale tam są specjalnie do tego przygotowani pedagodzy, jest dobrze zaopatrzone zaplecze lokalowe, edukacja dzieci nie ogranicza się do siedzenia w ławkach (u nas też ponoć nie ale wiem jak to wygląda w praktyce).....żeby to wszystko miało sens trzeba by wpierw dokonać gruntownej reformy CAŁEGO SYSTEMU a nie zabierać się za przedszkolaki!!!!.....bardzo martwi mnie ten temat, bardzo.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu przegladając artykuły do których linki zamieściłaś najbardziej zabolało mnie to, z czego wcześniej nie zdawałm sobie sprawy ,że moje dziecko może przez tą ustawe przez całe życie być jednym z najsłabszych w kalsie i nieść to piętno przez całą swoją edukacje .Widze jaka w tej chwili jest róznica rozwojowa między nim a jego rówieśnikami.Dobrze wiem że taka róznica utrzymuje się conajmniej do 3 klasy SP, ale to jest tylko 1 rok róznicy rozwoju głównie emocjonalnego i jest to nieuniknione.Ale co dopiero wtedy gdy mogą to być 2 lata,ze względu na to że w klasie moga być dzieci z 2 roczników.
    Stanowczo jestem przeciwna tej ustawie.
    Podeślę linki moim znajomym przedszkolnym (i nie tylko) mamom

    OdpowiedzUsuń
  4. jula, dokładnie jest tak jak piszesz. Ludzie generalnie nie zdają sobie sprawy z tego co się dzieje i co nas czeka odnośnie powyższej sprawy tylko dlatego, że nie mają żadnej wiedzy na ten temat. Może nagłośnienie sprawy choć trochę pomoże.
    Dziękuję Ci za wsparcie.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń